Cosmos Józefów – Igros Krasnobród 0:4
Bramki: Gozdek (13, 40 z karnego), Margol (21), Huzar (73).
Cosmos: Surmacz – Gontarz (80 Nieścior), M. Mielniczek (85 Antoniak), P. Mielniczek, Momot, Paniak, J. Podolak, Sz. Mielniczek (85 Szponar), Łagożny, Sazański, Piechnik (67 Damaj).
Igros: Wawrzusiszyn – Grela, Anioł, Szewczuk (65 Mielniczek), Biela – Huzar (75 K. Kostrubiec ), Margol (88 Płoński), Khyżhyi, R. Kostrubiec – Gozdek, Turczyn (89 Szykuła).
Relacja wg Dziennika Wschodniego:
"Spotkanie bez historii. Igros już w 13 min objął prowadzenie po celnym strzale Piotra Gozdka, a jeszcze przed przerwą prowadził 3:0. W drugiej połowie kropkę nad „i” postawił Rafał Huzar.
– Duży szacunek dla Igrosu, bo to zespół dojrzalszy od nas i udowodnił to w niedzielę. Co tu dużo mówić, byli po prostu lepsi od nas. Spotkanie świetnie się dla nich ułożyło, bo szybko strzelili pierwszą, za chwilę drugą bramkę. To na pewno podcięło skrzydło mojemu młodemu zespołowi, ale ambitnie staraliśmy się walczyć do końca o jak najkorzystniejszy rezultat. Szkoda, że nie udało się strzelić bramki – powiedział Tomasz Olszewski, szkoleniowiec Cosmosu Józefów."